Zbiór świadectw o owocach i soku noni

JELITA

Świadectwa osób pijących noni

Miałem polip w jelicie grubym i lekarze mieli mi go operacyjnie usnąć. Dowiedziałem się przypadkowo o noni i postanowiłem spróbować. Piłem 1 butelkę miesięcznie i z biegiem czasu stawałem się coraz bardziej sceptyczny, ponieważ nie było widać żadnej poprawy. Dopiero lekarz znający ten sok zalecił mi poważne zwiększenie dawki. Zacząłem pić 3 butelki miesięcznie, kilka dni temu miałem robione badania (m.in. kolonoskopię) i lekarze bardzo się zdziwili ponieważ polip z jelita zniknął.

Stanisław J. Polska


Mój  mąż  i  ja  jesteśmy  nosicielami  krwinek  sierpowatych.  Cztery lata  temu  odkryliśmy  u  naszej jedynaczki że ma także niedokrwistość  sierpowatokrwinkowa.  Pierwszy  kryzys miała w wieku 18 miesięcy.  Spędziła  sześć dni w szpitalu. Jej drugi kryzys wystąpił gdy miała 47 miesięcy i tydzień później  nastąpił  zator jelit z powodu rozległej niedrożności jelit.  Zaparcie było tak duże że miała obrzmiały żołądek i nie pracowała okrężnica.  Byłam przerażona.  Moja mamusia przyniosła z domu jakiś sok  noni  i  podawała  go  jej  w szpitalu. Noni pomógł najpierw jej jelitom. Opuchnięcie zeszło. Dzięki noni ma teraz regularne wypróżnienia a jej hemoglobina jest taka jaka powinna być. Właśnie skończyła cztery latka i jak dotąd ból nie powraca. 

Andrea W., Canada


Kiedy rodzina męża opowiedziała nam o soku noni, byłam bardzo sceptyczna ponieważ będąc rodowitą Polinezyjką myślałam że znam historię i sukcesy wschodniej medycyny i uzdrowicieli z wysp. 
Zdecydowaliśmy się jednak spróbować. Rok wcześniej miałam wielorakie problemy. Kilka miesięcy odczuwałam pieczenie w żołądku po posiłkach. W końcu poszłam do doktora. zdiagnozował mi zespół jelita nadwrażliwego (IBS) lecz nic co przepisywał nie pomagało. W tym czasie skojarzyłam sobie, że to było pięć miesięcy odkąd miałam problemy z okresem. Poszłam do poradni ginekologicznej z powodu bólu, który miałam prawej dolnej części brzucha. Tam znaleziono przyczynę która powodowała ból, pieczenie i zatrzymanie mojego normalnego cyklu. Po konsultacji i pod wpływem mojej azjatyckiej rodziny, poszłam do lekarza medycyny wschodniej na akupunkturę i mieszankę specjalnych witamin. Pierwszy okres który miałam po tej wizycie przebiegł trochę łagodniej. Jednak przez następne cztery miesiące znów nie miałam normalnego cyklu. Wskazywało to więc, że powinnam zacząć terapię hormonalną , która prawdopodobnie trwałaby przez resztę mojego życia. Brałam witaminy i korzystałam z terapii do czasu aż sok noni pojawił się w moim życiu. Zaczęłam pić około dwie uncje dziennie i po tygodniu miałam moją pierwszą “normalną” miesiączkę od wielu miesięcy. Także po raz pierwszy od ponad roku mój system trawienny zaczął normalnie pracować. Powiedziałam mojemu mężowi że ma nowa kobietę. 
Inną korzyścią działania soku która mnie ucieszyła, to jego zapobiegawcze działanie. Spędzam dużo czasu jako ochotnik w szkole moich dzieci. Pracuję w kilku komitetach szkolnych i czasami uczę polinezyjskiej kultury, języka hawajskiego i hiszpańskiego jak również pomagam przy szkolnych wycieczkach. Jak pamiętałam od kiedy uczę w szkole albo pracuję z małymi dziećmi, jak tylko nauka się zaczyna zawsze tam jest zimno i pojawiają się choroby układu oddechowego. Jedyną negatywną stroną mojej bytności w szkole było to, że zawsze miałam gorączkę. Przenosiłam także bakterie i zarażałam nimi resztę moich domowników. Ten rok szkolny był inny. Odkąd zaczęłam pić sok noni, nie miałam gorączki czy jakiekolwiek choroby układu oddechowego. Jeżeli zauważam początek choroby gardła biorę dodatkowo uncję noni. Mój syn Jordan, który spędza trzy dni w tygodniu w przedszkolu zawsze przynosił do domu jakąś chorobę albo zarażał się ode mnie. W tym roku nie dzieje się tak. Jeżeli coś złapie mieszam uncję soku noni z innym sokiem i on wypija. Ten rok jest najbardziej zdrowym rokiem szkolnym ze wszystkich jakie przeżyliśmy dotychczas. Śpię lepiej i mam więcej energii niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki sokowi noni. 

Kathy J., USA


Jestem chirurgiem ortopedą. Przez sześć lat cierpiałem na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Nie pomagało nic poza bardzo restrykcyjną dietą. W styczniu 1999 roku moi dwaj przyjaciele dostarczyli mi sok noni. Odmówiłem przyjęcia, gdyż podejrzewałem, że chcą mi coś sprzedać. Byłem bardzo uparty. Po sześciu miesiącach moja żona przyniosła do domu sok noni i powiedziała że jest zapłacony, zamierza go wypróbować i że mógłbym zrobić to także. I zrobiłem, choć bardzo sceptycznie. Rozpocząłem od 2 uncji rano i 2 wieczorem (tę samą dawkę piję do dziś). Byłem niezwykle zdziwiony kiedy po trzech tygodniach poczułem się zdecydowanie lepiej. Objawy zapalenia jelita grubego ustąpiły w niecały miesiąc; nie musiałem też 10 - 12 razy dziennie biegać do łazienki. Po raz pierwszy od sześciu lat poczułem się całkowicie dobrze i bez dolegliwości bólowych. 

dr Brent F. , USA

Ta strona oferuje indywidualne, subiektywne świadectwa, na które mogły mieć wpływ inne czynniki niż spożycie soku noni. Autorzy tych świadectw stosowali różne ilości soku noni. W przypadku jakichkolwiek dolegliwości medycznych, należy udać się do lekarza lub specjalisty.