Zbiór świadectw o owocach i soku noni

ŁOKIEĆ TENISISTY

Świadectwa osób pijących noni

Moja żona była sama na Florydzie podczas gdy ja byłem w Kanadzie (miałem do niej wrócić za 5 dni). Chciała nadrobić zaległości z jakimiś naszymi starymi znajomymi, wysyłała do nich emaile. Między innymi napisała do przyjaciela, z którym nie mieliśmy kontaktu od wielu lat, tylko po to, by dowiedzieć się, że miał operację serca i wstawiono mu trzy bajpasy. Zmartwiona, próbowała dowiedzieć się o jego stanie zdrowia, ale ku naszemu błogiemu zaskoczeniu jego żona powiedziała, że jest w bardzo dobrej formie i gra w golfa pięć razy w tygodniu. Powiedzieli, że robił dużo lepiej i czuł się niesamowicie odkąd spożywał sok noni. Moja żona stała się bardzo ciekawa i próbowała dowiedzieć się czy sok ten jest dobry na przykład na ciśnienie krwi, a nasi przyjaciele powiedzieli, że na pewno będzie on dobry dla każdego kto ma niestabilne ciśnienie krwi. Po kilku e-mailach, nasz przyjaciel wysłał do nas pudełko z 4 butelkami soku noni, kilkoma książkami i kilkoma nagraniami od specjalistów i lekarzy, którzy mówią o noni i jego korzyściach dla zdrowia. Moja żona była bardzo podekscytowana.
Kilka dni później kiedy przyjechałem czekała na mnie na lotnisku. W momencie kiedy ją zobaczyłem, opowiedziała mi wszystko o soku noni i o tym co przeczytała w tych książkach. Powiedziała: "Od jutra będziesz piła sok noni codziennie, to byłoby dobre dla twojego wysokiego ciśnienia krwi!" (Przez bardzo długi czas brałam codziennie tabletki, aby kontrolować moje ciśnienie krwi. Przez większość czasu wynosiło ono około 195/95 - co oczywiście jest bardzo wysokie. Czasami czułam się, jakbym miała eksplodować).
Byłem niezdecydowany, nie chciałem niczego brać, jednak moja żona nalegała - powiedziała: "Czytałam wiele dobrych opracowań na temat tego soku i wiem, że na pewno będzie dla Ciebie dobry. Poza tym sok już tu jest, nie mogę go zwrócić, więc zaczniesz go pić!".
Następnego dnia rano zaczęłam pić sok, 60 ml dwa razy dziennie. Smak bardzo mi się spodobał! Moim celem było obniżenie wysokiego ciśnienia krwi. Sześć dni później obudziłem się rano bez bólu, którego doświadczałem przez ostatnie osiem lat z powodu schorzenia zwanego "łokciem tenisisty". Było to spowodowane tym, że przez długi czas zbyt często grałem w golfa. Od kiedy zacząłem spożywać sok noni, ten nieprzyjemny ból zniknął i nigdy nie powrócił, nawet gdy grałem przez dłuższy czas. Zacząłem pić ten sok aby obniżyć swoje ciśnienie krwi, jednak dostałem dodatkową nagrodę - okazało się że sok ten działa również na coś innego. Zacząłem czytać więcej na ten temat i zbadałem niektóre informacje dostępne w Internecie. Między innymi dowiedziałem się, że sok ten odgrywa dużą rolę w zmniejszaniu bólu i dlatego pomógł mi na mój "łokieć tenisisty".
Moje ciśnienie krwi zaczęło zauważalnie spadać po trzech tygodniach picia soku noni. Tydzień temu odwiedziłem mojego lekarza. Oczywiście, jak zwykle, kazał mi usiąść i podwinąć rękaw. Zmierzył mi ciśnienie krwi, spojrzał na mnie, spojrzał na mój wykres, spojrzał na ciśnieniomierz, znów spojrzał na mnie, na wykres, na ciśnieniomierz - zapytałem - "Co się stało? Czy tak podskoczyło?" Odpowiedział - "Nie - 110/60." Zapytałem, czy teraz jest za niskie. Odpowiedział, że nie, jest bardzo dobre. Zapytał, czy nadal biorę swoje tabletki - powiedziałem "Oczywiście, ale postanowiłem brać połowę tego, co pan przepisał". Oczywiście nie spodobała mu się moja odpowiedź. Powiedział "Ja jestem lekarzem i to ja powinienem decydować o rodzaju tabletek i ich ilości, które masz brać!". Odpowiedziałam "Tak, zgadzam się, że jest pan lekarzem, ale moje ciało i życie jest moje". Od tego dnia uzgodniliśmy, że będę kontynuował branie połowy przepisanych leków i będę kontynuował picie soku noni. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł zapomnieć o tabletkach na dobre! 

Andre B., Kanada 
 

Ta strona oferuje indywidualne, subiektywne świadectwa, na które mogły mieć wpływ inne czynniki niż spożycie soku noni. Autorzy tych świadectw stosowali różne ilości soku noni. W przypadku jakichkolwiek dolegliwości medycznych, należy udać się do lekarza lub specjalisty.